Pracuje jako kelnerka w nowo otwartej restauracji. Zostałam zatrudniona jeszcze przed otwarciem, żeby pomagać w organizacji całego przedsięwzięcia. Lubię takie wyzwania, można dużo czasu spędzić na pracy w grupie i innych ciekawych rzeczach. Tym razem miałam kilka zadań.

Balony z logo firmy

Przede wszystkim miałam się zająć zachęcaniem gości do wejścia do naszej restauracji. Szefowa zamówiła tanie balony reklamowe z naszym logo, które miały być rozdawane przed wejściem. Szczególna uwagę miałam zwrócić na dzieci, ponieważ to one uwielbiają takie baloniki. Były one kolorowe, więc mieliśmy nadzieję, ze się spodobają. Nasza restauracja jest nastawiona na rodziny z dziećmi, tradycję i polską kuchnię, więc byłą to nasza grupa docelowa. Starałam się, żeby balony były widoczne z daleka,. Postawiłam sobie nawet stolik wraz ze stojakiem na baloniki, dzięki czemu nawet z końca ulicy kolorowe balony były widoczne. Zgodnie z oczekiwaniem dzieci chętnie podchodziły po baloniki. Czasem odchodziły dalej, jednak część rodziców się zainteresowała i wchodzili do restauracji. W środku mieliśmy też bardziej wystawnie urządzone wnętrze. Mieliśmy dekoracyjne serwetki, przystrojoną ladę i stoliki z promocjami na otwarcie. Do każdego dużego zamówienia był napój gratis, a do tego dla rodzin były specjalne oferty. Na pewno balony reklamowe to był dobry pomysł. Balony są tanie, a wszyscy je lubią, nie tylko maluchy. Na pewno jeszcze nie raz się przydadzą na jakieś akcje promocyjne.

Otwarcie zakończyło się chyba sukcesem. Nie ma przecież co określać popularności na podstawie jednego dnia, ale klienci przynajmniej nie wychodzili bo rozejrzeniu się we wnętrzu. Na pewno szefowa wszystko sobie podliczy i sprawdzi, co było dobrze zrobione, a co wymaga poprawy.