Jakiś czas temu przeprowadziłam się do swojego własnego mieszkania, zakupionego z moich prywatnych oszczędności. Wreszcie też mogłam urządzić swoje mieszkanie po swojemu, a z racji tego, że kocham muzykę, wiedziałam, że będzie on pełen plakatów ulubionych zespołów!

Pokój pełen muzyki dzięki płytom winylowym

Od razu po przeprowadzce wzięłam się za remont mojej kawalerki i odmalowałam ściany na moja ukochaną klasyczną biel. Bardzo lubię minimalizm i surowość pomieszczeń, toteż wiedziałam, że plakaty ukochanych zespołów oprawione w ramkę doskonale będą się na takich ścianach prezentować. Szukając najlepszych plakatów trafiłam na niedrogi sklep – płyty winylowe, które tam ujrzałam przypomniały mi o posiadanym przeze mnie gramofonie, który odziedziczyłam po babci. Do głowy od razu wpadł mi świetny pomysł i oprócz plakatów, postanowiłam też zakupić płyty ulubionych artystów zarówno polskich, jak i zagranicznych. Z racji tego, że ich cena była naprawdę niska, mogłam sobie pozwolić na zakup nie jednej, czy dwóch, lecz paru płyt winylowych, które chciałam wyeksponować w swoim mieszkaniu, jednocześnie oczywiście nie niszcząc ich. Kiedy płyty po paru dniach do mnie doszły, przyniosłam z piwnicy stary gramofon babci, wyczyściłam i postawiłam na nowej, czarnej półeczce. Jego złoty kolor idealnie kontrastował z moim mieszkaniem, a nowe płyty, które zawiesiłam w opakowaniach nad gramofonem dopełniały muzyczną duszę mojego mieszkania, a całość prezentowała się nad wymiar znakomicie.

Za sprawą niedrogiego sklepu mogłam zakupić najlepsze płyty ulubionych wykonawców i znów poczuć się, jak za młodu, słuchając muzyki z gramofonu, a dzięki temu, że koperty po płytach zawiesiłam na ścianie, świetnie sprawdziły się także w roli dekoracyjnej. Wreszcie mam dom, jak ze swoich marzeń i nie zamieniłabym go na żaden inny!